27-09-2012, 11:04
Faza Dnia
Maszyny nie działają. Ciemność zapanowała w Stiviopolis. Mieszkańcy przypomnieli sobie o świeczkach... Z muzeum wykradziono wszystkie egzemplarze. Wszyscy na nowo uczą się rozniecać ogień. Ciemno. Zimno. Bez techniki. Bez Arcymistrza nic nie działa... Gdyby pewna kobieta nie potknęła się o kolejne ciało, pewnie nikt by się o nim nie dowiedział. Wielkimati leżał rozwleczony przez całą, 2 kilometrową ulicę. Tzn. rozwleczone był jego wnętrzności. Ułożono je w kolejny napis:
*KU PAMIĘCI ARCYMISTRZA!*
Maszyny nie działają. Ciemność zapanowała w Stiviopolis. Mieszkańcy przypomnieli sobie o świeczkach... Z muzeum wykradziono wszystkie egzemplarze. Wszyscy na nowo uczą się rozniecać ogień. Ciemno. Zimno. Bez techniki. Bez Arcymistrza nic nie działa... Gdyby pewna kobieta nie potknęła się o kolejne ciało, pewnie nikt by się o nim nie dowiedział. Wielkimati leżał rozwleczony przez całą, 2 kilometrową ulicę. Tzn. rozwleczone był jego wnętrzności. Ułożono je w kolejny napis:
*KU PAMIĘCI ARCYMISTRZA!*
Tej nocy zginął Wielkimati - Ofiara.
Na partyjce zwykłego pokera (bo holokardy przestały działać) widziano ExGamer - ma alibi i nie można na niego dziś głosować.
![[Obrazek: AvrilPL.png]](http://www.yourgamercards.net/trophy/a/AvrilPL.png)