28-09-2012, 17:08
Moi drodzy współmieszkańcy, prawda jest taka, że wszyscy podejmowaliśmy pochopne decyzje - na to wskazują wszystkie ofiary naszych samosądów. Jestem zdruzgotany tym, co zrobiliśmy i co sam firmowałem własną godnością. Mam nadzieję, że potomni wybaczą nam te haniebne czyny i zrozumieją, że działaliśmy w panice, chcąc bronić swojego bezpieczeństwa i przyszłości naszych dzieci. Nie potrafię nawet opisać jak wstrząśnięty jestem, dlatego tym razem nie chcę wychodzić przed szereg. Poprę was i wasze argumenty, panowie i zagłosuję na Dorczenzo