12-10-2012, 21:28
Wstaję ze starego zniszczonego fotela w rogu pokoju i widzę że sytuacja jest coraz bardziej napięta.
Ludzie, spokojnie, wszyscy wiedzą co stało się w nocy, ale nie możemy popadać w paranoje bo pozabijamy się nawzajem. Patrząc na pogodę za oknem na pewno spędzimy tu jeszcze trochę czasu, radzę wam, przemyślcie czy lepiej jest zarzucać tą zbrodnie każdemu kto nam się nie podoba niż zastanowić czy nie widzieliście w nocy nic dziwnego. Do jutra powstrzymam się od oskarżania kogokolwiek.
Ludzie, spokojnie, wszyscy wiedzą co stało się w nocy, ale nie możemy popadać w paranoje bo pozabijamy się nawzajem. Patrząc na pogodę za oknem na pewno spędzimy tu jeszcze trochę czasu, radzę wam, przemyślcie czy lepiej jest zarzucać tą zbrodnie każdemu kto nam się nie podoba niż zastanowić czy nie widzieliście w nocy nic dziwnego. Do jutra powstrzymam się od oskarżania kogokolwiek.