13-10-2012, 16:15
Patrząc w dół, mówiąc cicho do samego siebie.
Teraz to wszystko wydaje się jeszcze bardziej dziwne. Choć reszta może mieć rację, trzeba zacząć działać, siedzenie w bezczynności nie wyjdzie nam na dobre.
Podnoszę głowę i mówię do ludzi w pokoju.
Supapleksowi musiało zależeć na tym by pokazać się w roli ofiary i odciągnąć od siebie przyszłe oskarżenia! Jak mógł nie usłyszeć kroków na tych starych skrzypiących deskach i po co morderca miałby go przytrzasnąć oknem? Pomyślcie chwilę, to nie ma najmniejszego sensu! Powinniśmy dokładniej mu się przyjrzeć.
Teraz to wszystko wydaje się jeszcze bardziej dziwne. Choć reszta może mieć rację, trzeba zacząć działać, siedzenie w bezczynności nie wyjdzie nam na dobre.
Podnoszę głowę i mówię do ludzi w pokoju.
Supapleksowi musiało zależeć na tym by pokazać się w roli ofiary i odciągnąć od siebie przyszłe oskarżenia! Jak mógł nie usłyszeć kroków na tych starych skrzypiących deskach i po co morderca miałby go przytrzasnąć oknem? Pomyślcie chwilę, to nie ma najmniejszego sensu! Powinniśmy dokładniej mu się przyjrzeć.