08-11-2012, 14:50
Problemem starych tytułów w wielu wypadkach jest to, że zaimplementowane w nich rozwiązania wydają się dziś przestarzałe.
Formuła wielu gier na NESa jest ponadczasowa - platformówki były tam pod tym względem perfekcyjne, ale im bardziej skomplikowany system, tym więcej można na nim zepsuć zanim nauczy się jak go okiełznać. Niestety, ten problem dotyczył również wielu gier na PS2, co nie znaczy, że nie ma na niego świetnych tytułów, w które dziś gra się równie przyjemnie (God of War?).
Formuła wielu gier na NESa jest ponadczasowa - platformówki były tam pod tym względem perfekcyjne, ale im bardziej skomplikowany system, tym więcej można na nim zepsuć zanim nauczy się jak go okiełznać. Niestety, ten problem dotyczył również wielu gier na PS2, co nie znaczy, że nie ma na niego świetnych tytułów, w które dziś gra się równie przyjemnie (God of War?).