06-12-2012, 00:00
z PS2 najbardziej wspominam Sly'a Cooper'a. Może byłem trochę za duży na tą grę, ale była wciągająca. Tak samo jak Ratchet & Clank. W następne części i tak nadal zagrywam się na PS3. Najwięcej zabawy było podczas gier na EYE Toy'u. Jak przychodzili znajomi - walki bokserskie i te turnieje piłki nożnej(stanie na bramce). Na tej konsoli pierwszy raz zagrałem w POP'a. Moim zdaniem jedna z lepszych serii jakie się ukazały. Czasy God of Wara i Fify Street. To były fajne czasy...