09-01-2013, 21:09
Wybaczcie ten odkop i ogólny slowpoke, ale temat sam w sobie mnie zaintrygował. Bardzo popularne stają się akcje w stylu "demaskujmy Klocucha", ale pytanie brzmi: po co? Czy jego produkcje dalej oglądałoby się tak dobrze, gdybyśmy wiedzieli, że jest trollem? Prawda, że wiele na to wskazuje, ale czy koniecznie musimy się czegoś doszukiwać na siłę? Klocuch tworzy całkiem zabawny content, przede wszystkim przyjemnie się to ogląda, więc nic tylko gratulować i mieć nadzieję, że jeszcze przez długi czas nie zabraknie mu pomysłów. Najbardziej zdziwił mnie jego udział w fanowskim dubbingu Fallouta na forum, na którym zaangażowałem sie w dubbing Jedi Outcast
W każdym razie - long live Klocuch

