26-01-2013, 16:14
Maluch Racer, na szczęście grałam tylko u kuzyna, nigdy więcej.
Proszę o nie linczowanie mnie, ale najgorsza gra, w jaką grałam, to było Diablo (pierwsza część). Wiem, ona jest klasykiem, da da da, ale ona mnie tak straaaasznie nudziła. Nie lubię gier, gdzie JEDYNYM zadaniem jest schodzenie w dół i siekanie entych oponentów, od czasu do czasu coś przynieść dla ludzi w wiosce.
Druga gra to był Warcraft II. Znaczy się, nie najbardziej znienawidzona, ale na pewno taka, do której nie wrócę. Może dlatego, że zaczynałam od III, nie wiem. Grunt, że też od pierwszego uruchomienia coś mnie mało zaciekawiło i wyłączyłam dosyć szybko.
Ah, jeszcze gry z bakusia czy innych płatków. Że też nie mają oni pieniędzy na wydawanie na coś innego
.
Ps. zastanawiałam się nad zakupem Fallout 3, ale skoro widzę, że dosyć sporo osób ją odradza... Jako miłośniczka starych części zaczynam się poważnie zastanawiać, czy naprawdę może zepsuć mi wyobrażenie o tej serii. Naprawdę taka zła jest?
Proszę o nie linczowanie mnie, ale najgorsza gra, w jaką grałam, to było Diablo (pierwsza część). Wiem, ona jest klasykiem, da da da, ale ona mnie tak straaaasznie nudziła. Nie lubię gier, gdzie JEDYNYM zadaniem jest schodzenie w dół i siekanie entych oponentów, od czasu do czasu coś przynieść dla ludzi w wiosce.
Druga gra to był Warcraft II. Znaczy się, nie najbardziej znienawidzona, ale na pewno taka, do której nie wrócę. Może dlatego, że zaczynałam od III, nie wiem. Grunt, że też od pierwszego uruchomienia coś mnie mało zaciekawiło i wyłączyłam dosyć szybko.
Ah, jeszcze gry z bakusia czy innych płatków. Że też nie mają oni pieniędzy na wydawanie na coś innego

Ps. zastanawiałam się nad zakupem Fallout 3, ale skoro widzę, że dosyć sporo osób ją odradza... Jako miłośniczka starych części zaczynam się poważnie zastanawiać, czy naprawdę może zepsuć mi wyobrażenie o tej serii. Naprawdę taka zła jest?
