18-02-2013, 00:13
Ja oczywiście kupuję nawet dość często gry używane, ale przede wszystkim decydując się na dany tytuł, sprawdzam czy istnieje w nim jakaś funkcjonalność kodu zabezpieczającego (nieszczęsne online pass-y) który po prostu blokuję nam większość funkcji internetowych, między innymi rozgrywkę sieciową. Jest to po prostu moim zdaniem bardzo nieopłacalne, chyba że mamy dostęp do oddzielnego dokupienia kodu, lub po prostu nie zależy nam na trybie online. Jeśli określona gra waha się cenowo 50-80 zł to raczej staram się kupować nowe egzemplarze. Mówiąc o drodze kupna, to polecam serwis aukcyjny allegro, znajdziemy tam większość komisów z używkami (najlepiej wybrać ten który wystawia paragon), które dodatkowo oferują nam 7 dniową gwarancję, zawsze to coś, chociaż mi osobiście nigdy nie zdarzyło się zamówić jakiejś wadliwej płyty :P