(28-03-2013, 22:45)Doktor Wiosna napisał(a): Świetny artykuł!
Dzięki wielkie, już planuje kolejny artykuł w podobnym klimacie.
Cytat:Zespół Megadeth, poza skomponowaniem piosenki do DNF, nagrał dwa utwory do innych gier (NeverDead i GH: Warriors of Rock), które znalazły się na ich ostatniej płycie. I były to dwa najlepsze utwory, wyróżniające się spośród przeciętnej reszty. Widać Mustaine'owi (liderowi i kompozytorowi Megadeth) na dobre wychodzi czerpanie inspiracji z gier. A może to tylko zapach zielonych pobudza jego talent? Tak czy inaczej dobrze by było, gdyby znów coś nagrał na potrzeby gry. Dostalibyśmy w końcu dobrą muzykę.
Z Megadethem to jest tak, że do trzynastki byli związani z wydawnictwem muzycznym, więc odbębnili co mieli zrobić i dopiero teraz możemy oczekiwać czegoś naprawdę dobrego, na co liczę. A co do Mustaine, to jeżeli mam być szczery, to on w chwili obecnej pełni tylko rolę wizerunkową w zespole. Wydaje mi się tak, ponieważ od kiedy Chris Broderick wszedł do akcji, zespół został w znacznym stopniu odświeżony i w kontekście Megadeth, czy to w wywiadach, czy akcjach promocyjnych, czy nawet tym ich vlogu, częściej widać Chrisa, niż Rudego.
Edit:
Swoją drogą, świetną robotę odwalili panowie z Combichrist w najnowszym DMC. Zapętlone przesterowane "fuck" to na pewno to, czego emofani emoDantego oczekiwali.