14-04-2013, 21:13
Nie sądziłem, że tych Duke'ów było aż tyle... Wychodzi na to, że przerośnięte ego miał wcale nie Książę, a jego twórcy, których dosłownie zniszczyły własne ambicje. W tym całym zamieszaniu 3D Realms sprawia wrażenie, jakby zaistniało wyłącznie w jednym celu: stworzyć Duke Nukem 3D i umrzeć. Zresztą owe studio maczało również palce w Preyu i oczywiście go nie skończyło, lecz Tommy'ego finalnie, po bodaj 10 latach i tak spotkał znacznie lepszy los z rąk Human Head Studios, niż Księcia za sprawą Gearbox'u.
Przy takiej ilości konkretnych informacji nie ma się co dziwić, że ten odcinek powstawał tak długo. Kawał świetnej roboty i propsy za Johna.
Przy takiej ilości konkretnych informacji nie ma się co dziwić, że ten odcinek powstawał tak długo. Kawał świetnej roboty i propsy za Johna.
