ja kiedyś myślałem, że tylko pudełkowe edycje przez całe życie będę kupować, a potem znalazłem niesamowite promocje edycji cyfrowych i już nie wrócę 
np.:
Bioshock: Infinite za ca. 35zł w pakiecie z Civ 5, Bioshock 1, XCOM: Enemy Unknown, za który w całości zapłaciłem 120zł, czyli mniej niż wersja pudełkowa na PC
Borderlands 2 za 60zł w dniu premiery
Max Payne 3 za 30zł
w domu mam sporo gier w pudełkach np. Giants: Citizen Kabuto w bigboxie, ale kolekcja na 99% już się nie powiększy, prędzej się zmniejszy w najbliższym czasie, muszę się pozbyć Company of Heroes z dodatkiem, który mam już na Steamie
Sprawa dotyczy tylko gier, jako osoba, która bez muzyki nie może przeżyć nie wyobrażam sobie kupować albumów w mp3, kolekcja płyt CD wyglądają fantastycznie na półce, podobnie jak książki

np.:
Bioshock: Infinite za ca. 35zł w pakiecie z Civ 5, Bioshock 1, XCOM: Enemy Unknown, za który w całości zapłaciłem 120zł, czyli mniej niż wersja pudełkowa na PC
Borderlands 2 za 60zł w dniu premiery
Max Payne 3 za 30zł
w domu mam sporo gier w pudełkach np. Giants: Citizen Kabuto w bigboxie, ale kolekcja na 99% już się nie powiększy, prędzej się zmniejszy w najbliższym czasie, muszę się pozbyć Company of Heroes z dodatkiem, który mam już na Steamie
Sprawa dotyczy tylko gier, jako osoba, która bez muzyki nie może przeżyć nie wyobrażam sobie kupować albumów w mp3, kolekcja płyt CD wyglądają fantastycznie na półce, podobnie jak książki

PC + Vita, PS3 w fazie zakupu (odłożone na jesień), 3DS i DS Lite w planach