22-05-2013, 16:25
Usiadł na chwilę i zaczął zbierać myśli - Same nieszczęścia w tym tygodniu. Zawał i śmierć Franka, - wspomniał dobrego kolegę z wojska - a teraz to... Ale, z drugiej strony, nie takie rzeczy się przeżyło w czasie misji. Mam nadzieję, że ekipa ratunkowa już jest w drodze. Ciekawe, jak ogromne są zniszczenia na zewnątrz... Może lepiej o tym nie myśleć.
Postanowił porozmawiać ze swoim kolegą, aby choć trochę ochłonąć i uspokoić się.
- Jak myślisz, kiedy nas wydobędą? - zagaił do Kena.
- Mam nadzieję, że szybciej, niż tych górników w Chile. Ile oni tam siedzieli?
1. Rozmowa z kolegą (Ken).
Postanowił porozmawiać ze swoim kolegą, aby choć trochę ochłonąć i uspokoić się.
- Jak myślisz, kiedy nas wydobędą? - zagaił do Kena.
- Mam nadzieję, że szybciej, niż tych górników w Chile. Ile oni tam siedzieli?
1. Rozmowa z kolegą (Ken).
Post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych.