Po tym, jak się obudziłem, zjadłem plasterek szynki i napiłem się wody z plecaka, a następnie postanowiłem pogadać z braćmi. Pojler, Lecter, chodźmy zobaczyć, czy nie ma jakiejś szczeliny, czy czegoś. Te skupisko głazów przy drugim przewróconym wagonie wygląda dziwnie. Tak czy inaczej idę się tam rozejrzeć. Może jakiś diament znajdę i będziemy bogaci. Oczywiście jeśli nas uratują...
1.Zjedzenie plasterka szynki i wypicie z plecaka.
2.Przeszukanie skupiska głazów przy drugim przewróconym wagonie.
1.Zjedzenie plasterka szynki i wypicie z plecaka.
2.Przeszukanie skupiska głazów przy drugim przewróconym wagonie.