26-05-2013, 20:15
Po zapaleniu światła, poszedłem sprawdzić, czy z makulo wszystko było w porządku. Było. Siedział trochę wystraszony, ale aż trząsł się z podniecenia, kiedy usłyszeliśmy dobry komunikat.
- Nie martw się, niedługo będzie po wszystkim i wyjdziemy na powierzchnię. Kto wie, może zaprzyjaźnisz się z moją córeczką? - pogłaskałem go po głowie. Cholera, ten dzieciak to jedna z niewielu pociech tutaj, pod ziemią. Dodatkowo, zaczynam czuć się trochę nieswojo, ogarnia mnie lekka depresja. To pewnie z braku światła, dawno temu babka w szkole mówiła, że Finowie tak mają, tam za kołem podbiegunowym. I dlatego się wieszają. Nie mogę się dać, muszę przeżyć. Dla nich. Po krótkiej wymianie zdań z Makulo, udałem się do spiżarni i wziąłem nakolanniki- nikt nie wie, czy przypadkiem nie będziemy musieli pomóc ratownikom nas wyciągnąć, a zawsze to się bardziej przyda. Nieopodal zauważyłem Abka.
- Co tam stary? Dobrze wiedzieć, że nas tu nie zostawili, nie? Mimo wszystko, mam nie do końca dobre przeczucia. Ale ja zawsze byłem trochę pesymistą. Przygotujmy się na dzisiejszą noc, a jutro wszystko będzie prostsze. - powiedziałem i udałem się w stronę swojego przedziału.
1. Rozmowa z makulo
2. Wzięcie ze spiżarni nakolanników
3. Rozmowa z Abkiem.
- Nie martw się, niedługo będzie po wszystkim i wyjdziemy na powierzchnię. Kto wie, może zaprzyjaźnisz się z moją córeczką? - pogłaskałem go po głowie. Cholera, ten dzieciak to jedna z niewielu pociech tutaj, pod ziemią. Dodatkowo, zaczynam czuć się trochę nieswojo, ogarnia mnie lekka depresja. To pewnie z braku światła, dawno temu babka w szkole mówiła, że Finowie tak mają, tam za kołem podbiegunowym. I dlatego się wieszają. Nie mogę się dać, muszę przeżyć. Dla nich. Po krótkiej wymianie zdań z Makulo, udałem się do spiżarni i wziąłem nakolanniki- nikt nie wie, czy przypadkiem nie będziemy musieli pomóc ratownikom nas wyciągnąć, a zawsze to się bardziej przyda. Nieopodal zauważyłem Abka.
- Co tam stary? Dobrze wiedzieć, że nas tu nie zostawili, nie? Mimo wszystko, mam nie do końca dobre przeczucia. Ale ja zawsze byłem trochę pesymistą. Przygotujmy się na dzisiejszą noc, a jutro wszystko będzie prostsze. - powiedziałem i udałem się w stronę swojego przedziału.
1. Rozmowa z makulo
2. Wzięcie ze spiżarni nakolanników
3. Rozmowa z Abkiem.
Wejdź na Mangowego bloga: Worek Ryżu!