Konsola z Androidem, która wymaga przeportowania aplikacji androidowej by działała, w dodatku wychodzi jej to tragicznie... Kupowanie gier na nią można było rozplanować lepiej, nie musieli by portować rzeczy z Androida na Androida, tylko po to by móc zarobić na sprzedawaniu gier u siebie, wystarczyło, żeby zrobili urządzenie tańsze od smartfonów z lepszymi niż smartfon bebechami, która działało by doskonale uruchamiając gry z Google Play, przeganiając pod tym kątem konkurencję (czyt telefony z Andkiem) Wtedy na pewno znaleźli by się ludzie, chętni do kupna OUYA. A tak wyszła wielka OUYowa ściema.
OUYA - prezentacja i test
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości