(13-07-2013, 21:02)Grodek napisał(a): Ja czekam na to aby kiedyś wpadła mi Jaycee. Nie podoba mi się w tej grze dobieranie przeciwników. Przed chwilą natrafiłem na kolesia który na Lawa miał dodatkowe 50 pkt. ataku i mimo posiadania jakichś tam umiejętności nie byłem w stanie go pokonać.
Jaycee? Tej postaci nie ma w ogóle na liście póki co, są tylko: Alisa, Bryan, Jin, Leo, Steve i Xiaoyu.
Co jak co ale dobieranie przeciwników jest ok, ustaw sobie na "+ 2 only" i będzie Ci wyszukiwać ludzi maxymalnie z dwukrotnie większą rangą niż aktualnie posiadasz. Jeżeli nie dajesz rady, to zapewne szybko ją stracisz i będzie Ci szukało łatwiejszych. Na te staty nie ma co patrzeć, jak jesteś dobry to rozgromisz leszczy co mają po 50 + w ataku, jak jesteś słaby to nawet 100 + Ci nie pomoże
 Nie ma też co patrzeć na ilość wygranych walk, raz dostaniesz wpiernicz od kolesia z np. 33 wygranymi, a innym razem rozgromisz gościa z 400 + (mój przykład) Tu najbardziej liczy się technika i umiejętność juglowania, a nie mashowania przycisków i używania ciosów niby specjalnych, ale gdy takowy zostanie zablokowany, to można otrzymać śmiercionośną kontrę. Nie wiem czy kojarzysz matchmaking z Uncharted 3, gdzie wrzuca dosłownie wszystkich - od nowicjuszy z 1 levelem, po rozpierdalaczy z potrójnym Legacy - tam można mówić o dziwnym dobieraniu przeciwników
 Nie ma też co patrzeć na ilość wygranych walk, raz dostaniesz wpiernicz od kolesia z np. 33 wygranymi, a innym razem rozgromisz gościa z 400 + (mój przykład) Tu najbardziej liczy się technika i umiejętność juglowania, a nie mashowania przycisków i używania ciosów niby specjalnych, ale gdy takowy zostanie zablokowany, to można otrzymać śmiercionośną kontrę. Nie wiem czy kojarzysz matchmaking z Uncharted 3, gdzie wrzuca dosłownie wszystkich - od nowicjuszy z 1 levelem, po rozpierdalaczy z potrójnym Legacy - tam można mówić o dziwnym dobieraniu przeciwników 
Powymądrzałem się, a sam lamię jak mało kto
 
	
 
 

 
