17-07-2013, 17:55
Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tej grze, ale nie miałem wielkiego kontaktu z produkcjami na NES-a. Na pierwszy rzut oka rzeczywiście wygląda jak Micro Machines. Motyw uprage'owania łódki w tamtych czasach musiał być niesamowity, co z pewnością pozwoliło się zapisać tej produkcji w pamięci graczy, gdyż sam gameplay nie oferuje jakichś innowacji.
Zgadzam się w kwestii "kanapowej" rywalizacji - to najlepsza forma smakowania multiplayera, której żadne granie z randomami z neta nie przewyższy.
Świetny materiał.
Zgadzam się w kwestii "kanapowej" rywalizacji - to najlepsza forma smakowania multiplayera, której żadne granie z randomami z neta nie przewyższy.
Świetny materiał.
