09-08-2013, 21:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-08-2013, 21:30 przez guy_fawkes.)
Moim zdaniem największy problem Overmax'a i firm oferujących podobne "wynalazki" to niejako wmawianie ludziom, że za kwotę wielokrotnie mniejszą niż podrabiany produkt (sam Kinect kosztuje 3x więcej!) są w stanie dostarczyć im satysfakcjonującą alternatywę. Pełen przechwałek opis urządzenia rozbija się o brutalną rzeczywistość: technologiczne zacofanie, problematyczne użytkowanie i brak jakiejkolwiek możliwości rozszerzenia zbioru gier, co czyni z tej konsoli absolutnie żadną propozycję dla normalnego gracza. Ciężko to nawet określić mianem "ciekawostki", bo zawiodła podstawowa kwestia, czyli dopracowanie. Teoretycznie 150 zł to niewielkie pieniądze, ale w praktyce wymaga się, by kupowany za obojętnie jaką kwotę towar spełniał swoje zadanie, a nie zmuszał nabywcę do ekwilibrystycznych ruchów, by przypadkiem nie uruchomił głową (sic!) niechcianej opcji. Produkt Overmax'a nie sposób nawet przyrównać do podróbek NES-a, bo te przecież spełniały swoje zadanie.
V-Motion swoich klientów na pewno znajdzie, bo kupią to albo ciekawscy, albo całkowicie nieświadomi rodzice myślący, że niewielkim wydatkiem sprawią pociechom ogromną przyjemność. Mnie szczerze mówiąc trudno wyobrazić sobie dzieciaka czerpiącego przyjemność z takiej "zabawy", bo te, które znam, już doskonale wiedzą, co oferuje rynek i nie dadzą sobie byle czego wcisnąć.
Szczerze mówiąc wolałbym, by urządzenie było droższe, ale bardziej dopracowane. Poza tym skoro Overmax tak bardzo chce konstruować sprzęt dla "graczy", to niech w końcu zrobi coś dla graczy, jak choćby "polską odpowiedź"
na RetroN-a. To przynajmniej miałoby szansę kogoś zadowolić.
V-Motion swoich klientów na pewno znajdzie, bo kupią to albo ciekawscy, albo całkowicie nieświadomi rodzice myślący, że niewielkim wydatkiem sprawią pociechom ogromną przyjemność. Mnie szczerze mówiąc trudno wyobrazić sobie dzieciaka czerpiącego przyjemność z takiej "zabawy", bo te, które znam, już doskonale wiedzą, co oferuje rynek i nie dadzą sobie byle czego wcisnąć.
Szczerze mówiąc wolałbym, by urządzenie było droższe, ale bardziej dopracowane. Poza tym skoro Overmax tak bardzo chce konstruować sprzęt dla "graczy", to niech w końcu zrobi coś dla graczy, jak choćby "polską odpowiedź"
