Świeże zdobycze

[SebastianL92]

Ostatnio postanowiłem uzupełnić trochę kolekcję/nadrobić braki na Nintendo DS. Głównie są to pozycje, w które grałem, ale teraz chcę je również mieć. Zrobiłem do tego nawet odpowiednią listę, co ciekawe są tam starsze i nowsze pozycje, ale brak tu czegokolwiek na 3DSa. Nie wiedzieć czemu, kompletnie nie ciągnie mnie do tych nowszych tytułów. Może to też kwestia cen tych gier.

Postanowiłem zacząć od Dragon Questów 6/9. Pomyślałem, że dobrze byłby się z nimi przeprosić. Chociaż w dziewiątkę już sporo grałem, wysiadłem mniej więcej w połowie. Szóstka zajęła mi co najwyżej dwie godziny.

Dziewiątkę zakupiłem nówkę jakoś około dwa tygodnie temu za tak naprawdę śmieszne pieniądze. Jak się okazało, na amazonie niecałe 9 funtów z darmową wysyłką. Niestety cena jest za niska, aby Polska się załapała na to i trzeba zamówić przynajmniej 3 sztuki, co jest nie do końca opłacalne. Z szóstką jest trochę gorzej. Na amazonie było 20 funtów z darmową wysyłką (tym razem Polska dała radę), ale dosłownie pare dni temu cena zmniejszyła się na 14 funtów i usunięto możliwość darmowej wysyłki. W polskich sklepach udało mi się trafić na pojedyncze sztuki JUŻ od 100 zł, a na allegro zaledwie 150 zł. Na szczęście gdzieś pomiędzy aukcjami wypatrzyłem używkę i wylicytowałem za 40 zł . Komplet książeczek, nawet ze zdrapką do clubu nintendo, ośmiominutowy sejw - praktycznie nówka.