31-08-2013, 11:40
Myślę że warto było by zaznaczyć również w recenzji o tym jak bardzo społeczność DOTY różni się od tej LoLowej. Jest tu małe prawdopodobieństwo że po nieudanym ataku na wroga zakończonym twoją śmiercią, koledzy z drużyny zrobią naskok na ciebie, twoją rodzinę i twoich przodków. A w przypadku zapytania o jakiś aspekt gry - doradzą, zamiast zwyzywać od noobów. Sam swego czasu napisałem krótki tekst poświęcony tylko temu aspektowi
