03-11-2013, 14:24
Miałem i używałem (jako telefon) klasycznego N-Gage, choć miał więcej funkcji, przeszkadzała mi wielkość i fatalny design, przez co po pół roku przesiadłem się na odświeżoną wersję: QD. Grałem w kilka gierek, do dziś zachowałem sobie Tomb Raidera i Colina McRae - choć granie na pionowym ekranie dobrym pomysłem nie było, z przyjemnością wspominam tamte czasy. N-Gage QD uważam za jeden z moich ulubionych telefonów, a miałem ich sporo. Oczywiście posiadam go do dziś, jednak płytka z klawiszami odmówiła posłuszeństwa i działają tylko niektóre z nich.