25-11-2013, 00:13
I kogoś to dziwi? Bez względu na to czy kupujemy konsolę najnowszej generacji, czy kupujemy samochód, czy kupujemy mikser, czy cokolwiek innego - WSZYSTKO na prawo się zepsuć. Tym bardziej z okazji premiery danego sprzętu. Ja rozumiem, że to wkurzające - wydaliśmy pieniądze na nową konsolę a ta odmawia posłuszeństwa, ale niektórzy trochę przesadzają. Spotkałem się z określeniami typu "no i 2 tys poszło w błoto". Przecież to śmieszne... Każdy z tych wadliwych modeli czy to PS4, czy Xbox One, pójdzie do serwisu i zostanie naprawiony/wymieniony.