15-12-2013, 20:23
(15-12-2013, 18:55)Newfolder napisał(a): No nie wiem ale z chwilą przejścia ostatniej misji nie miałem ochoty grać, no bo cóż tu robić?Ja tak mam w każdej sandboksowej grze - dopóki mam chociażby jedną misję fabularną do przejścia to mogę spędzić nawet kilkanaście godzin wożąc tyłek po świecie szukając znajdziek i robiąc masę innych fajnych rzeczy. Jednak z chwilą ukończenia wątku fabularnego cała frajda gdzieś ulatuje. Tak miałem z Far Cry 3, Sleeping Dogs czy GTA V. Tak samo pewnie będzie w przypadku AC IV ale nie martwi mnie to bo już mam na liczniku kilkanaście godzin świetnej zabawy, a przede mną co najmniej drugie tyle.
A co do samej recenzji - kolejny świetny materiał, w pełni zgadzam się z autorem. Po nieudanym AC III obawiałem się o kolejną część ale na szczęście Ubisoft stanął na wysokości zadania.