24-12-2013, 18:02
Oczywiście lodowe krainy z PSX'a to niemal legendy. Jednak dla mnie śnieg w grze to idealny motyw na porządną przygodówkę, najlepiej okraszoną zbrodnią i motywem okultyzmu. No to dla tych, co jeszcze się nie domyślili, mam na myśli Fahrenheit. Śnieg towarzyszy nam tam od samego początku do samego końca, i sam w sobie jest również istotnym elementem, a nie tylko dodatkiem, a wręcz zagrożeniem. I może nie jest to idealny tytuł na świąteczny wieczór, to jednak moim zdaniem jest godnym faworytem.
