ROOT - co i jak

[adamj57]

1. Nie prawda, nie traci się ŻADNYCH DANYCH!
2. Gwarancje się traci, jeżeli po zrootowaniu wystąpił jakiś problem (np po roocie telefonowi zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Ale dzieje się to z twojej winy.
3. Bardzo opłaca, ale telefon jest bardziej podatny na ataki hackerów
4. Jak coś zmienisz i odrootujesz, to zostanie tak jak to zmieniłeś.
5. Zacznijmy od tego, że żaden model telefonu się nie zmienia. Wszystko zostaje...

1. Root można wykonać na kilka sposobów, ja np. musiałem wgrywać zmieniony ROM ClockWorkModRecovery, a on przy wgrywaniu właściwego pakietu z root'em, nowy ROM usuwa całą zawartość partycji /home
2. Tak, to prawda, ale jeżeli coś stanie się nie na skutek root'a, a ty możesz to udowodnić, to mają obowiązek przyjąć telefon na normalnych prawach gwarancyjnych.
3. Nie jest bardziej podatny, to poprostu modyfikacja systemu dająca ci uprawnienia użytkownika root. Dzięki temu możesz zmieniać pliki systemowe dowolnie, jak tylko ci się podoba. Ale zawsze wymaga to potwierdzenia z aplikacji SUPERUSER. Haker jeżeli by chciał, to zrobił by ci coś nawet bez root'a.
4. To też prawda, ale jeżeli zainstalujesz aplikacje, które korzystają z praw root'a, to prawdopodobnie po un-root'cie nie będą działać.
5. To w ogóle odpowiedź nie na temat, mu chodziło o program do root'owania, a skąd się wziął u ciebie ten zmieniający się model telefonu?

Może chodziło ci o to, że Hixovick chce zmienić model telefonu PROGRAMOWO i zainstalować appkę z Google Play. Tak, da się to zrobić, podmieniając odpowiedznie linijki w pliku /system/build.prop Nawet zapytał się o to w osobnym wątku: KLIK!.
A, wracając do punktu 2., to w tym samym wątku pewien użytkownik odpowiedział mu:

Hicovick, robiąc roota nie tracisz gwarancji. Gdyby "coś" się stało i musiałbyś go oddać to robisz tylko procedurę odwrotną czyli UNROOTa i po sprawie.

Tutaj nie zgadzam się do końca, ale jest to bliższe prawdy, niż twoje "stracisz gwarancję". Zależy jeszcze, co by się stało. Jeżeli nie mógłby uruchomić telefonu, to nie może zrobić un-root'a, i traci gwarancje. Ale jeżeli np. przestał mu działać aparat (nie z jego ani root'a winy), to wtedy nawet nie musi robić un-root'a, poprostu goście z serwisu mają obowiązek ten telefon przyjąć, bo "uszkodzenia nie są spowodowane działaniem użytkownika, ani konsekwencjami wgrywania nieoryginalnego oprogramowania". Więc nie ma się co martwić. A nawet, jeżeli serwis nie przyjmie takiego telefonu, to można swoich praw dowodzić w sądzie