19-01-2014, 18:12
Z tego co się orientuje to Nintendo śpi na forsie w postaci rezerw bankowych. Ktoś tam gdzieś wyliczył że mogliby utrzymać się na powierzchni z takimi stratami jak teraz przez kolejne 20-30 lat. Poza tym 3DS drukuje pieniądze nawet jeśli nie dobili do tych magicznych cyferek, które obiecali inwestorom (rzadko kiedy się dobija). Radzę sobie przeczytać lepiej o stratach Microsoftu i Sony.
Nie chcę być rycerzykiem nintendo ale nie mogę nie zauważyć ogólnego pospolitego ruszenia na Nintendo. Ja tu wypatruje
- po prostu łatwiej jest tworzyć gry na 2 platformy, sprzedawać 2 platformy w sklepach, ustawiać ceny i robić wojenki jak są tylko 2 strony. Trzeci gracz to już tłok. Zwłaszcza że ma inną politykę niż pozostali gracze i po prostu robią po swojemu, a nie tak jak wszyscy inni (np. nie wsadzają PC do innej obudowy i nie nazywają tego konsolą).
Nintendo ma dla mnie jakoś bardziej ludzką twarz niż duet m$ i sony. O wiele bardziej wolę oglądać Iwatę niż prezia Sony z roleksem na każdym przegubie. W Nintendo widzę jakąś pasję tworzenia miodnych gier a nie odcinanie kuponów od codów i interaktywnych filmów akcji za pierdylion dolarów.
ichabod: Iwata prędzej spali się żywcem razem z całą firmą zanim wyda jakąś grę Nintendo na innej platformie
.
Nie chcę być rycerzykiem nintendo ale nie mogę nie zauważyć ogólnego pospolitego ruszenia na Nintendo. Ja tu wypatruje

Nintendo ma dla mnie jakoś bardziej ludzką twarz niż duet m$ i sony. O wiele bardziej wolę oglądać Iwatę niż prezia Sony z roleksem na każdym przegubie. W Nintendo widzę jakąś pasję tworzenia miodnych gier a nie odcinanie kuponów od codów i interaktywnych filmów akcji za pierdylion dolarów.
ichabod: Iwata prędzej spali się żywcem razem z całą firmą zanim wyda jakąś grę Nintendo na innej platformie
