21-01-2014, 17:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2014, 17:49 przez Doktor Wiosna.)
Na początku napiszę, że zachwyciłeś mnie językiem wypowiedzi. Świetnie napisany tekst, którego czytanie to czysta przyjemność.
W Twoim artykule padło kilka ciekawych wyrażeń, np. zaginiona uczciwość, oszustwo, krojenie z pieniędzy. Czy to aby nie za ostre słowa? Cały czas opisujesz DLC jako coś, co nam, graczom, się prawnie należy. Że sprzedając dodatkową, zróżnicowanej jakości zawartość, za dodatkowe pieniądze, twórcy bezczelnie wydzierają nam ostatnie grosze z portfeli. Sam nie lubię idei DLC i jestem jej przeciwny, lecz twoje oburzenie jest dość dziwne. Jeżeli nie jesteś w stanie tego pojąć, spróbuję Ci to wytłumaczyć. Mamy wolny rynek, każdy robi co chce. A branża elektronicznej rozrywki to poważny biznes. Twórcy, widząc, że dodatkowa zawartość przynosi wymierne zyski, robią jej więcej, aby przyniosła jeszcze więcej kasy. Chcą, mogą, robią. A ktoś to DLC kupuje, bo chce, a nikt go do tego nie zmusza. Jeżeli uważasz, że podstawowa wersja gry, bez DLC, jest zbyt uboga, po prostu jej nie kupuj. Jeżeli jakiś gracz poczuje, że jest dymany, po prostu przestanie kupować gry z dostępnym DLC. A rynek jest pełen konkurencji, nie kupisz tej gry, kup inną, bez DLC. Od uczciwego, w Twoim mniemaniu, wydawcy, który cię nie ograbi, nie wydyma. Ale po co o tym piszę, sam to zaproponowałeś.
Zresztą, informacje o dodatkowej zawartości nie są w żaden sposób zatajane. Przeciwnie, wydawcy bardzo afiszują się z nimi, wszędzie reklamują jeszcze jedną okazję do wydania pieniędzy. O żadnym oszustwie czy niedopowiedzeniu nie może być mowy.
Radzę przygotować smalec, ta sytuacja nie zmieni się w najbliższych latach i trzeba się z nią pogodzić.
W Twoim artykule padło kilka ciekawych wyrażeń, np. zaginiona uczciwość, oszustwo, krojenie z pieniędzy. Czy to aby nie za ostre słowa? Cały czas opisujesz DLC jako coś, co nam, graczom, się prawnie należy. Że sprzedając dodatkową, zróżnicowanej jakości zawartość, za dodatkowe pieniądze, twórcy bezczelnie wydzierają nam ostatnie grosze z portfeli. Sam nie lubię idei DLC i jestem jej przeciwny, lecz twoje oburzenie jest dość dziwne. Jeżeli nie jesteś w stanie tego pojąć, spróbuję Ci to wytłumaczyć. Mamy wolny rynek, każdy robi co chce. A branża elektronicznej rozrywki to poważny biznes. Twórcy, widząc, że dodatkowa zawartość przynosi wymierne zyski, robią jej więcej, aby przyniosła jeszcze więcej kasy. Chcą, mogą, robią. A ktoś to DLC kupuje, bo chce, a nikt go do tego nie zmusza. Jeżeli uważasz, że podstawowa wersja gry, bez DLC, jest zbyt uboga, po prostu jej nie kupuj. Jeżeli jakiś gracz poczuje, że jest dymany, po prostu przestanie kupować gry z dostępnym DLC. A rynek jest pełen konkurencji, nie kupisz tej gry, kup inną, bez DLC. Od uczciwego, w Twoim mniemaniu, wydawcy, który cię nie ograbi, nie wydyma. Ale po co o tym piszę, sam to zaproponowałeś.
Zresztą, informacje o dodatkowej zawartości nie są w żaden sposób zatajane. Przeciwnie, wydawcy bardzo afiszują się z nimi, wszędzie reklamują jeszcze jedną okazję do wydania pieniędzy. O żadnym oszustwie czy niedopowiedzeniu nie może być mowy.
Radzę przygotować smalec, ta sytuacja nie zmieni się w najbliższych latach i trzeba się z nią pogodzić.