[ART] Sieciowa gawiedź, czyli w poszukiwaniu zaginionych nerwów

[Zagrajnik]

Nikt Cię nie zmusza do czegokolwiek Jeżeli jesteś święcie przekonany, że nie należysz do żadnej grupy, to nie widzę żadnego problemu. Pozostaje tylko kwestia jak dosłownie podchodziłeś do tematu. Każdy ma coś na sumieniu


Pozdrowionka.

Nie odbieram Twojego tekstu jako atak na mnie, czy kogokolwiek. To przyjemnie napisany felieton - ma być w nim pazur Jedynie końcówka mnie zaskoczyła, bo choć wymieniłeś jedynie kilka dość skrajnych grup, to jakbyś zakładał, że każdy musi do którejś z nich należeć.

No ale dobra, gdybym miał podsumować każdy mój grzeszek... To może ostatnia. W 1/10? Bo ja jestem miłym internautą...