21-02-2014, 22:35
Choć bardzo lubię wszelkie alternatywne biegi historii z nazistami w roli głównej, tak nowy Wolfenstein nie zapowiada się specjalnie ciekawie. Chyba zwyczajnie zmęczyłem się już szaroburymi strzelankami, choć nie wykluczam, iż kiedyś spróbuje. Kiedyś. Gdy stanieje. Dużo stanieje.
Niemniej, bardzo ciekawy jest fakt, iż przy informacji o becie nie ma numerka przypisanego do kolejnego DOOMa. Najpewniej oznacza to, że kolejne przygody kosmicznego marines będą, tak modnym ostatnio, restartem serii.
Niemniej, bardzo ciekawy jest fakt, iż przy informacji o becie nie ma numerka przypisanego do kolejnego DOOMa. Najpewniej oznacza to, że kolejne przygody kosmicznego marines będą, tak modnym ostatnio, restartem serii.