30-03-2014, 17:36
"Ciekawym rozwiązaniem było wyznaczenie strefy autografów, w której zgodnie z zaplanowanymi godzinami dyżurowali autorzy i twórcy fantastyki. Dzięki temu zdobycie wymarzonego podpisu nie było trudne. Pozwoliło to też na uniknięcie klasycznego oblegania znanych osób tuż po tym, jak skończą swój punkt programu, a raczej na zminimalizowanie tej mody." Strefa autografów istnieje już od dwóch co najmniej lat - w 2012 znajdowała się na piętrze w pawilonie 7, w 2013 w pawilonie 14 na trzecim piętrze (niekiedy niesamowicie korkowało to ruch w 14, gdzie znajdują się sale literackie).