15-01-2012, 14:54
To teraz ja się wypowiem. Moją jedyną konsolką obecnie jest Nintendo 3DS, i powiem szczerzę, że wolę na nim grać niż na PC. Na komputerze prawdopodobnie nie wysiedziałbym przy The Legend of Zelda Ocarina of Time, bo prawdopodobnie bym się zirytował przy którymś zaklinowaniu się, bym pobiegał chwilę po mapach i wyłączył. Na PC mam za duży wybór gier i w każdą grę pogram chwilę, masę darmowych tytułów i innych bonusowych gierek. Poza tym jakoś nie lubię grać na klawiaturze i gryzoniu, wolę grę na padach różnej maści, niestety na PC dość trudno się gra na pad, szczególnie jeśli nie ma się pada od Xbox'a. Różne gry, wyświetlają różne komunikaty, jaki klawisz wcisnąć, np. Na padzie mam numerację klawiszy, a na ekranie monitorze wyświetla się Xbox'owe klawisze i mi się w tym wszystkim motam. Takie mam upodobanie, wolę wygodnie włączyć grę na konsolce i pograć sobie bez zmartwień o to że tytuł nie jest kompatybilny na PC z pad, czy też że nie ruszy mi z powodu słabego sprzętu lub raczej słabej optymalizacji gry. Pewnie jak się nazbiera więcej mamony to kupię konsolę stacjonarną, na razie czekam jak wypadnie Wii U.