Dzisiaj może bez fajerwerków, ale zawsze coś.
W końcu kupiłem sobie nowego Gołego Wensza na konsolkę, bo męczyłem i męczyłem już długo (a nawet za długo, chociaż nba =
). Następna jest edycja Deluxe gry Child of Light - bo czemu nie, dobra cena i gra niczego sobie. Nie mogę zapomnieć o plusie na trzy miesiące (Calu od dupy, Duperfild strzeżcie się! :madness: )
![[Obrazek: qnVSjOC.jpg]](http://i.imgur.com/qnVSjOC.jpg)
W końcu kupiłem sobie nowego Gołego Wensza na konsolkę, bo męczyłem i męczyłem już długo (a nawet za długo, chociaż nba =


Pozdrawia, Pizgiel 
