16-05-2014, 20:20
Saints Row moim osobistym zdaniem jedną z najlepszych serii w ogóle. Z "jedynką" nie miałem nigdy do czynienia ze względu na to, że zarówno ja, jak i nikt z moich najbliższych znajomych nie posiada Xboxa 360. Z SR2 także nie miałbym do czynienia, gdyby nie fakt, że pojawił się on we wtorek w Humble Bundle, co było świetną okazją do nadrobienia zaległości. SR: The Third natomiast to jedno wielkie mistrzostwo - niesamowity humor, całkiem dobra fabuła oraz radość z rozwałki, która zwiększa się 10000% po wklepaniu czitów (oszust.. bu... ^^). Czwórka natomiast pozostała mi obojętna.. ulepszona pod względem humoru i fabuły. Niestety - możliwość dodawania samochodów z garażu za pomocą jednego przycisku czy brak jakichkolwiek zmian w grafice (jestem retrograczem, ale według mnie nieulepszanie grafiki jest albo braniem wszystkiego na klatę albo po prostu grzechem, bo - bez obrazy dla kogokolwiek - fale gimbusów nie od dziś czczą tylko jedno w grach - grafikę) i gameplayu sprawiły, że tak naprawdę SR4 był dla mnie bardzo dużym DLCkiem do SR3, którego zmiany zepsuły całą przyjemność z gry. Dlatego z szczerą chęcią gram w trójkę, a także w dwójkę. Czwórka już dawno nie widziała napędu mojej konsoli.