14-06-2014, 14:20
I słusznie, bo najprostszy pad, taki bez analogów kosztuje kilkanaście złotych, więc w tym przypadku zysk nie byłby współmierny do poniesionych nakładów, zwłaszcza czasowych. Swoją drogą z tej konsoli byłby bardzo biedny pad - ma tylko d-pad + 4 przyciski funkcyjne (klawiszy Start/Select nawet nie ma co liczyć), więc nasuwa się oczywiste pytanie, czy nadawałby się do czegokolwiek poza współpracą z emulatorami naprawdę starych konsol, bo już pad od choćby SNES-a ma ich więcej.