02-07-2014, 12:09
Od dłuższego czasu patrząc na leżącą na półce Vitę zastanawiam się, co jest z nią nie tak. Jest potężna, niewiele droższa od 3dsa, a jednak wyśmiewana przez graczy i olewana przez Sony i developerów.
Mimo prostej architektury (w przeciwieństwie do PSX/PS2/PSP i zwłaszcza PS3) większość gier to słabe konwersje z PS3. Stosunkowo niska cena konsoli nie pomogła jej w zdobyciu serc graczy.
Zacząłem myśleć, dlaczego PSP było hitem, a Vita nie.
PSP sprzedawało się, bo miało dużo świetnych gier i dało się je bez problemu przerobić. Konsole sprzedawały się jak ciepłe bułeczki, ale gry nie, bo większość posiadaczy kupowała je na Piratebay Store.
Developerzy ociągali się z robieniem gier, bo mimo kilkudziesięciu milionów konsol na świecie, większość używała pirackich kopii. Jednak Sony wspierało swoje dziecko, zaprzęgając swoje studia do robienia hitów jak chociażby God of Wary.
Przy tworzeniu Vity projektanci pozbyli się problemów poprzednika, po dwóch latach dalej nie da się odpalać pirackich kopii gier, co więcej jest cicho o pracach nad obejściem zabezpieczeń. Konsola jest bezpieczna, jednak wciąż nie robi się na nią gier, bo jest ich zbyt mało, by było to opłacalne.
Nawet Sony, twórcy sprzętu nie wierzą już w jakikolwiek sukces Vity, zmieniając ją na dodatkowy ekran do PS4.
I teraz chciałbym porozmawiać o tym z Wami. Czy chcielibyście, żeby Vita została przerobiona, co podniosłoby sprzedaż sprzętu, czy uważacie, że brak piractwa sprawi, że Vita w końcu się rozkręci? A może uważacie, że PSV jest już stracone i nawet z wsparciem Sony nic z tej konsoli nie będzie?
PS. Celem tego tematu nie jest płakanie na to, że nie mogę grać w piraty na Vicie. Nawet, gdyby przeróbka była, jedyne co może bym zrobił, to grał w MGSy z PSP które posiadam w pudełkach. Piratem nie jestem i być nie chcę.
Mimo prostej architektury (w przeciwieństwie do PSX/PS2/PSP i zwłaszcza PS3) większość gier to słabe konwersje z PS3. Stosunkowo niska cena konsoli nie pomogła jej w zdobyciu serc graczy.
Zacząłem myśleć, dlaczego PSP było hitem, a Vita nie.
PSP sprzedawało się, bo miało dużo świetnych gier i dało się je bez problemu przerobić. Konsole sprzedawały się jak ciepłe bułeczki, ale gry nie, bo większość posiadaczy kupowała je na Piratebay Store.
Developerzy ociągali się z robieniem gier, bo mimo kilkudziesięciu milionów konsol na świecie, większość używała pirackich kopii. Jednak Sony wspierało swoje dziecko, zaprzęgając swoje studia do robienia hitów jak chociażby God of Wary.
Przy tworzeniu Vity projektanci pozbyli się problemów poprzednika, po dwóch latach dalej nie da się odpalać pirackich kopii gier, co więcej jest cicho o pracach nad obejściem zabezpieczeń. Konsola jest bezpieczna, jednak wciąż nie robi się na nią gier, bo jest ich zbyt mało, by było to opłacalne.
Nawet Sony, twórcy sprzętu nie wierzą już w jakikolwiek sukces Vity, zmieniając ją na dodatkowy ekran do PS4.
I teraz chciałbym porozmawiać o tym z Wami. Czy chcielibyście, żeby Vita została przerobiona, co podniosłoby sprzedaż sprzętu, czy uważacie, że brak piractwa sprawi, że Vita w końcu się rozkręci? A może uważacie, że PSV jest już stracone i nawet z wsparciem Sony nic z tej konsoli nie będzie?
PS. Celem tego tematu nie jest płakanie na to, że nie mogę grać w piraty na Vicie. Nawet, gdyby przeróbka była, jedyne co może bym zrobił, to grał w MGSy z PSP które posiadam w pudełkach. Piratem nie jestem i być nie chcę.