Jestem mieszanką leśnego elfa i człowieka, mieszkam w małej chatce okrążonej rabatkami i szklarniami. Chatka nie pasuje do aglomeracji miasta, ale jestem skromnym człowiekiem, niczego mi więcej nie trzeba, zresztą na tym obrzeżu nikomu nie przeszkadzam. Od kiedy pamiętam jestem zielarzem i tworzę rożne mikstury, które pomagają mieszkańcom miasteczka. Stronię od przemocy, bo kiedyś cała moja rodzina została wymordowana przez bandytów, od tamtej chwili również mało mówię, składanie zdań sprawia mi trudność, często komunikuję się poprzez pisanie bryłkami węgla lub kredy na różnych powierzchniach. Przed moją chatką stoi tabliczka z czarnego marmuru, po której piszę.
Straszna była ta noc, koszmary powróciły, ale muszę się trzymać...
*Napisałem na tablicy przed chatką: "Jeśli ktoś potrzebuje pomocy to zapraszam po eliksiry uspokajające, pozwolą wam one trzeźwo myśleć"*
*Gdy skończyłem pozdrowiłem ręką ludzi stojących w grupie w centrum osady i udałem się do szklarni*
Straszna była ta noc, koszmary powróciły, ale muszę się trzymać...
*Napisałem na tablicy przed chatką: "Jeśli ktoś potrzebuje pomocy to zapraszam po eliksiry uspokajające, pozwolą wam one trzeźwo myśleć"*
*Gdy skończyłem pozdrowiłem ręką ludzi stojących w grupie w centrum osady i udałem się do szklarni*
Cytat:kenonon - 13-04-22:00 -- racja gdyby połączyli psnixbl w jednosć wyszło by cos pięknego niczym jezus