W domu stiviego nie było śladów niczego niezwykłego, no jak na Stiviego, bo nie u każdego wszystkie stoły i szafki zajęte są tajemniczymi roślinami i flakonikami. Zabrałem wszystko co znalazłem - większość mikstur, tych, które znałem, i które wyglądały ciekawie schowałem sobie (na szczęście bylo tam dużo skarbu i specjalności Stiviego - leku na kaca. Nikt nie chciał wiedzieć jak ta biało-żółta substancja powstaje ale każdy chciał ją mieć.) Zabrałem też resztę i udałem się do domu Wikla. Mam nadzieję że przez tą wizytę nie stanę się podejrzany. Miałem szczęście - był on w domu(pewnie bał się wyjść). Nie dając mu dojść do słowa wcisnąłem mu do rąk pozostałe mikstury i poszedłem się napić. Przy kuflu usłyszałem rozmowę kilku z osób, nie wierzę by Wojtex dopiero usłyszał o morderstwie, wydaje mi się on podejrzany.
![[Obrazek: facepalmqwerty.png]](http://card.psnprofiles.com/1/facepalmqwerty.png)
Pomóż tworzyć listy dobrych gier!:
3DS: http://bit.ly/1m0u2Ce
PSVita: http://bit.ly/1qKrfgl
PS2: http://bit.ly/X7VAtC
Wii U: http://bit.ly/1utOjB8