Smutny, wiedząc co się dzieje, wystąpiłem na przeciw ludu i przemówiłem:
Chcecie mnie oskarżyć, czyż nie? Zauważcie, że więcej osób zginęło przez NAS, niż przez nożownika. To WY jesteście mordercami. Skazując mnie na śmierć nic wam to nie da. Będziecie mieli moją krew na rękach. Szczególnie ty, Wielkimati.
Szczerze mówiąc podzielam poglądy Piromaniaq'a i uważam, że to dziwne, że z wieloma tymi morderstwami powiązana jest Kropcia. Zgrywa niewinną osobę, a to pod jej drzwiami znaleziono zwłoki. Może uznała ona, że jeśli je tam zostawi, to nikt jej nie będzie podejrzewał.
W związku z tym, że mamy najprawdopodobniej dwóch nożowników nie byłbym sobą, gdybym przed śmiercią nie dał wam wskazówki dotyczącej drugiego podejrzanego osobnika. Otóż Wielkimati ma bardzo dobre stosunki z Kropcią. Ostatnio długo przesiadywał w jej pobliżu - podobno pisze piosenkę na urodziny jej córki. Wydaję mi się, że jest on wspólnikiem Kropci.
Gdyby ktoś chciał ze mną porozmawiać, to do mojej śmierci będę przesiadywał w karczmie. Cały mój majątek, w tym bezcenne księgi przepisuję Piromaniaq'owi. Jest to chyba jedyna osoba, której Wielkimati nie omotał.
Chcecie mnie oskarżyć, czyż nie? Zauważcie, że więcej osób zginęło przez NAS, niż przez nożownika. To WY jesteście mordercami. Skazując mnie na śmierć nic wam to nie da. Będziecie mieli moją krew na rękach. Szczególnie ty, Wielkimati.
Szczerze mówiąc podzielam poglądy Piromaniaq'a i uważam, że to dziwne, że z wieloma tymi morderstwami powiązana jest Kropcia. Zgrywa niewinną osobę, a to pod jej drzwiami znaleziono zwłoki. Może uznała ona, że jeśli je tam zostawi, to nikt jej nie będzie podejrzewał.
W związku z tym, że mamy najprawdopodobniej dwóch nożowników nie byłbym sobą, gdybym przed śmiercią nie dał wam wskazówki dotyczącej drugiego podejrzanego osobnika. Otóż Wielkimati ma bardzo dobre stosunki z Kropcią. Ostatnio długo przesiadywał w jej pobliżu - podobno pisze piosenkę na urodziny jej córki. Wydaję mi się, że jest on wspólnikiem Kropci.
Gdyby ktoś chciał ze mną porozmawiać, to do mojej śmierci będę przesiadywał w karczmie. Cały mój majątek, w tym bezcenne księgi przepisuję Piromaniaq'owi. Jest to chyba jedyna osoba, której Wielkimati nie omotał.