08-07-2014, 12:55
*z braku snu i niedożywienia nasz nędzarz popadł w lekki obłęd*
SKONSULTUJMY SIĘ ZE SKAMIELINĄ! Prorok, fałszywy prorok. Lista, lista, lista przebojów. Chwała Matiemu!
NIE MOGĘ ZGINĄĆ! NIE JESTEM GOTOWY! NIE MAM DOBRYCH BUTÓW!
*w szaleńczym amoku podbiegł do Farmaceuty i złapał go*
Lista nie kłamie. Ty! Gdzie masz swój nóż, nożowniku? Nie zabijesz mnie, nie ma szans. Dziś wieczorem sam zginiesz, Farmaceuto!
*Odbiegł w kierunku dawnego domu BigRedChicka*
SKONSULTUJMY SIĘ ZE SKAMIELINĄ! Prorok, fałszywy prorok. Lista, lista, lista przebojów. Chwała Matiemu!
NIE MOGĘ ZGINĄĆ! NIE JESTEM GOTOWY! NIE MAM DOBRYCH BUTÓW!
*w szaleńczym amoku podbiegł do Farmaceuty i złapał go*
Lista nie kłamie. Ty! Gdzie masz swój nóż, nożowniku? Nie zabijesz mnie, nie ma szans. Dziś wieczorem sam zginiesz, Farmaceuto!
*Odbiegł w kierunku dawnego domu BigRedChicka*
