11-07-2014, 10:50
Ja też się nie spodziewałem, że tak późno umrę dopiero. No ale najwidoczniej miałem szczęście, bo mordercami byli moi teamspeakowi koledzy™, więc mnie ubito dopiero pod koniec. Dosyć brutalnie zresztą. No i Wojtex przegrał życie z tą szkatułką.
Dzięki za grę.
