31-08-2014, 21:58
Archon, może masz rację, doświadczenie branżowe na pewno masz większe, ale nie wiem, czy dobrze zrozumiałeś o co mi chodziło.
Blizzard nie jest zainteresowany (tak jak większość dużych developerów) robieniem gier na Vitę, bo widzą, że Sony o tej konsoli zapomniało, oraz nie jest na tyle dużo sprzedanych egzemplarzy, żeby projekt na pewno na siebie zarobił, to fakt, ale Sony ma tu stosunkowo dużo do gadania. Gdyby przekonali Blizzard, że jeśli zrobią Diablo na Vite to dostaną kilka worków dinarów to Blizzard byłby bardziej zainteresowany i mógł poważnie rozważyć taką propozycję, bo wiedzieliby, że gra i tak się zwróci w dużej części z pieniędzy Sony.
Pieniądze z Diablo i darmowa reklama od Sony są, Blizzard wygrywa.
Ludzie rzucają się na Vitę co w połączeniu z zarobkami na Diablo i innych grach z nawiązką rekompensuje fakt pieniędzy danych Blizzardowi, Sony też wygrywa.
Jednak Japończycy nie uważają Vity za konsolę, tylko osobny ekran do PS4 z funkcją odtwarzania indyków.
Blizzard nie jest zainteresowany (tak jak większość dużych developerów) robieniem gier na Vitę, bo widzą, że Sony o tej konsoli zapomniało, oraz nie jest na tyle dużo sprzedanych egzemplarzy, żeby projekt na pewno na siebie zarobił, to fakt, ale Sony ma tu stosunkowo dużo do gadania. Gdyby przekonali Blizzard, że jeśli zrobią Diablo na Vite to dostaną kilka worków dinarów to Blizzard byłby bardziej zainteresowany i mógł poważnie rozważyć taką propozycję, bo wiedzieliby, że gra i tak się zwróci w dużej części z pieniędzy Sony.
Pieniądze z Diablo i darmowa reklama od Sony są, Blizzard wygrywa.
Ludzie rzucają się na Vitę co w połączeniu z zarobkami na Diablo i innych grach z nawiązką rekompensuje fakt pieniędzy danych Blizzardowi, Sony też wygrywa.
Jednak Japończycy nie uważają Vity za konsolę, tylko osobny ekran do PS4 z funkcją odtwarzania indyków.