01-11-2014, 19:53
Naprawdę rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale nie zmienia to faktu że sprzedający niczym nie zawinił patrząc prawnie, może naprawdę liczył że nikt nie zapyta o język, a może po prostu mu nie przeszkadzał niemiecki (w końcu nasi sąsiedzi, graniczymy z niemcami i dzieciaki uczą się u nas niemieckiego w szkołach). Są przecież aukcje z opisem ,,sprzedam gre pytania na mail,, i też ludzie na nich kupują. Niestety jedyne co możesz z tego wynieść to nauczkę na przyszłość.