Kto mnie tlucze po mordzie? To juz wieczor? Chyba znowu sie sponiewieralem. Upadam coraz nizej.
- Czego Sate, czego chcesz?
- Znowu zapiles sie szmato! Miales sie ogarnac, a nie nowe osoby rozpijasz. Zreszta uwazaj na siebie, w nocy znowu kogos zabili, a ty w tym stanie nie poczujesz nawet gdy Cię będą gwalcic konarem. Do tego Ozzy kreci sie przy twojej pijackiej norze.
- Daj mi spokoj. *Szukam jakiejs niedopitej flaszki*
- Po prostu uwazaj na siebie, niektorzy podejrzewaja, ze to ty w pijackim szale tego dokonales.
Przecież wczoraj nie wypilem tak duzo. Czemu znowu sie tak poskladalem? Wydaje mi sie, że jedna nie byla moja ani Kropci. Kurcze ponoc Ozzy sie tu krecil jak spalem. Może zależy mu na tym abym to ja byl podejrzany? Musze cos z tym zrobic. Dzisiaj nie pije.
- Czego Sate, czego chcesz?
- Znowu zapiles sie szmato! Miales sie ogarnac, a nie nowe osoby rozpijasz. Zreszta uwazaj na siebie, w nocy znowu kogos zabili, a ty w tym stanie nie poczujesz nawet gdy Cię będą gwalcic konarem. Do tego Ozzy kreci sie przy twojej pijackiej norze.
- Daj mi spokoj. *Szukam jakiejs niedopitej flaszki*
- Po prostu uwazaj na siebie, niektorzy podejrzewaja, ze to ty w pijackim szale tego dokonales.
Przecież wczoraj nie wypilem tak duzo. Czemu znowu sie tak poskladalem? Wydaje mi sie, że jedna nie byla moja ani Kropci. Kurcze ponoc Ozzy sie tu krecil jak spalem. Może zależy mu na tym abym to ja byl podejrzany? Musze cos z tym zrobic. Dzisiaj nie pije.