09-12-2014, 23:36
Strach... wszechobecny strach. Nic innego nie pozostało ostatnim ludziom. Targani skrajnymi emocjami i oporami moralnymi postanowili dokonać zabójstwa... Zabójstwa, które miało być dla nich lekarstwem i które miało być ostatnim krokiem ku wyzwoleniu ludzkości.
Przeważająca część mieszkańców oskarżyła Ozziego o dokonanie aktu ekoterroryzmu. Ich powody były różne, ale nie miały większego znaczenia. Bo cóż ma znaczenie w obliczu apokalipsy? Śmierć przynieśli mu dosyć powoli. Facepalm i Micvhu trzymali go, utrudniając mu ucieczkę, a Wojt okładał go pięściami, żądając przyznania się do winy. Część osady odwróciła wzrok łagodząc tym samym swoje sumienie. Po kilkunastu minutach tortur Ozzy wydał ze swoich ust ostatnie słowa:
- Nie jestem mordercą... ale wy nim zostaniecie. Mogłem wam bardzo pomóc, wybuch dał mi coś...
Ciała oprawców zostały sparaliżowane, ciało Ozziego opadło na ziemię. Zapadła całkowita cisza, w głowach pozostała tylko myśl "co zrobimy z ciałem?".
Przeważająca część mieszkańców oskarżyła Ozziego o dokonanie aktu ekoterroryzmu. Ich powody były różne, ale nie miały większego znaczenia. Bo cóż ma znaczenie w obliczu apokalipsy? Śmierć przynieśli mu dosyć powoli. Facepalm i Micvhu trzymali go, utrudniając mu ucieczkę, a Wojt okładał go pięściami, żądając przyznania się do winy. Część osady odwróciła wzrok łagodząc tym samym swoje sumienie. Po kilkunastu minutach tortur Ozzy wydał ze swoich ust ostatnie słowa:
- Nie jestem mordercą... ale wy nim zostaniecie. Mogłem wam bardzo pomóc, wybuch dał mi coś...
Ciała oprawców zostały sparaliżowane, ciało Ozziego opadło na ziemię. Zapadła całkowita cisza, w głowach pozostała tylko myśl "co zrobimy z ciałem?".
Jest noc. Proszę wysyłać akcje.
Zginął Ozzy - Wieszcz
Cytat:kenonon - 13-04-22:00 -- racja gdyby połączyli psnixbl w jednosć wyszło by cos pięknego niczym jezus