Poranek nie przyniósł tym razem krzyków, co podniosło na duchu mieszkańców. Część była pewna, że zagrożenie minęło. Jednak... jedna osoba wyglądała bardziej spokojnie niż powinna. Sora siedział na swoim posłaniu i nie ruszał się. Farmaceuta podszedł i złapał go za rękę, która odpadła. Z przerażeniem odkrył, że jego ciało zostało zeżarte od środka przez jakiś rodzaj larw.
Jest dzień.
Zginął Sora - Mieszkaniec.
Lecter posiada alibi i nie można na niego głosować.
Cytat:kenonon - 13-04-22:00 -- racja gdyby połączyli psnixbl w jednosć wyszło by cos pięknego niczym jezus