11-12-2014, 18:36
*Po przebudzeniu dowiedziałem się o kolejnym morderstwie, postanowiłem się przejść, po drodze spotkałem polującego facepalma, postanowiłem z nim porozmawiać*
-facepalm, czekaj!!
-o blebu, dawno nie rozmawialiśmy, kto wg Ciebie zabija?
-trzymałem się na uboczu obserwujac tylko, wydaje mi sie, że to Wojt jest wszystkiemu winny, utwierdził mnie w tym przekonaniu Ozzy przed smiercią, wskazał Wojta, podobno miał dar.
- ja też tak twierdzę, miejmy nadzieję, że dzisiaj wybierzemy dobrze, wracam na polowanie, też powinieneś czymś sie zająć, a nie całymi dniami siedzieć w ukryciu.
Po rozmowie z facepalmem udałem się do obozu, by obserwować sytuację, oraz szukać poszlak.
-facepalm, czekaj!!
-o blebu, dawno nie rozmawialiśmy, kto wg Ciebie zabija?
-trzymałem się na uboczu obserwujac tylko, wydaje mi sie, że to Wojt jest wszystkiemu winny, utwierdził mnie w tym przekonaniu Ozzy przed smiercią, wskazał Wojta, podobno miał dar.
- ja też tak twierdzę, miejmy nadzieję, że dzisiaj wybierzemy dobrze, wracam na polowanie, też powinieneś czymś sie zająć, a nie całymi dniami siedzieć w ukryciu.
Po rozmowie z facepalmem udałem się do obozu, by obserwować sytuację, oraz szukać poszlak.