12-12-2014, 10:01
Facepalm wyruszył na polowanie jak każdej nocy. Wszystko przebiegało tak jak zwykle... do czasu gdy usłyszał łagodny i delikatny gwizd, który był zwiastunem bliskiego spotkania z kopytami kolcobyków. Stworzenia zadały bardzo duże obrażenia, ale mógł się jeszcze ruszać. Ostatkiem sił spróbował przeczołgać się do wioski.
Dwie godziny później mieszkańcy zaczęli się budzić razem ze wschodzącym słońcem. Czekało ich wielkie zaskoczenie. Pojler i PanDorian leżeli przed jaskinia martwi. Trzymali się za ręce w sposób jaki trzymają się kochankowie, obok nich był list oznajmujący, że zdecydowali nie czekać i już teraz udać się do wieczności, w której będą już na zawsze razem.
W tym samym czasie facepalm doczołgał się do jaskini. Inni mieszkańcy szybko do niego podbiegli. Udało mu się wydać ostatnie słowa:
- Gwizd.. usłyszałem tylko gwizd...
Dwie godziny później mieszkańcy zaczęli się budzić razem ze wschodzącym słońcem. Czekało ich wielkie zaskoczenie. Pojler i PanDorian leżeli przed jaskinia martwi. Trzymali się za ręce w sposób jaki trzymają się kochankowie, obok nich był list oznajmujący, że zdecydowali nie czekać i już teraz udać się do wieczności, w której będą już na zawsze razem.
W tym samym czasie facepalm doczołgał się do jaskini. Inni mieszkańcy szybko do niego podbiegli. Udało mu się wydać ostatnie słowa:
- Gwizd.. usłyszałem tylko gwizd...
Jest dzień.
Został zabity facepalm - Mieszkaniec.
Z gry zrezygnowali PanDorian i pojler.
AzjatyckiKondor ma alibi i nie można na niego glosować.
Cytat:kenonon - 13-04-22:00 -- racja gdyby połączyli psnixbl w jednosć wyszło by cos pięknego niczym jezus