17-12-2014, 23:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2014, 23:47 przez inquis1t0r.)
W tym roku przez niemal całe wakacje byłem odcięty od internetu, ale tę traumę pomogły mi przezwyciężyć ściągane z YT przy każdej możliwej okazji zaległe (już nie)livestreamy z arhn2eu.
Serio, bez tego byłoby ciężko
Dodatkowo bardzo miło wspominam tegoroczne gramytatywnie którego mogłem z całą społecznością przeżywać...na żywo
Serio, bez tego byłoby ciężko

Dodatkowo bardzo miło wspominam tegoroczne gramytatywnie którego mogłem z całą społecznością przeżywać...na żywo
