14-03-2015, 23:27
Generalnie jestem na stażu w Brukseli na miecha.
Jak to ja... przejrzałem neta w poszukiwaniu jakiś smaczków no i znalazłem. Byłem w sklepie z książkami używanymi i resztą rzeczy. Mają trochę gier na PS2, ps3, xboxa i xboxa 360.
Ps. Zakupiłem pada za 6 euro do nesa
myslę, że spoko cena ale do rzeczy...
Zapytałem gościa, czy nie mają jakiś oldschoolowych gier na PC.
Odp. Mi, że obok jest sklep z grami i częściami do kompów, który podlega pod ich..
Poszedłem i okazało się, że mają tytuły, które widzicie na zdjęciu. Co Ciekawe? Wszystkie były w pudełkach i w dość słabym stanie ale okazało się, że liczą za jedną 50 centów
Więc mówie.. ok biorę wszystkie 
Po czym gość po francusku mówi, że za chwile wróci, bo idzie do magazynu...
Wraca i ? Przynosi wszystkie nówki w folii
i mówi, że na wszystkie jest promocja -50% od ceny.
Za wszystko dałem... 1 Euro i 75 centów...
Tyle wygrać
Jak to ja... przejrzałem neta w poszukiwaniu jakiś smaczków no i znalazłem. Byłem w sklepie z książkami używanymi i resztą rzeczy. Mają trochę gier na PS2, ps3, xboxa i xboxa 360.
Ps. Zakupiłem pada za 6 euro do nesa

Zapytałem gościa, czy nie mają jakiś oldschoolowych gier na PC.
Odp. Mi, że obok jest sklep z grami i częściami do kompów, który podlega pod ich..
Poszedłem i okazało się, że mają tytuły, które widzicie na zdjęciu. Co Ciekawe? Wszystkie były w pudełkach i w dość słabym stanie ale okazało się, że liczą za jedną 50 centów


Po czym gość po francusku mówi, że za chwile wróci, bo idzie do magazynu...
Wraca i ? Przynosi wszystkie nówki w folii

Za wszystko dałem... 1 Euro i 75 centów...
Tyle wygrać

![[Obrazek: 14646189.jpg?1426364516]](http://static.pokazywarka.pl/bigImages/5730462/14646189.jpg?1426364516)